Diagnoza raka spadła na nich jak grom z jasnego nieba. Ale paradoksalnie, to właśnie z Nieba przyszedł ratunek. Pan Jezus zjawia się bowiem w najbardziej beznadziejnych sytuacjach - także wtedy, gdy medycy bezradnie rozkładają ręce. Dzięki wstawiennictwu Jana Pawła II nie doszło do najczarniejszego scenariusza. W tej kochającej się i kochającej Boga całym sercem rodzinie, nowotwór nie miał najmniejszych szans. Zapraszamy Was do poznania tej niewiarygodnej wręcz historii.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Polityka prywatności