Już ponad 1,2 mln uciekających przed wojną Ukraińców znalazło schronienie w Polsce. Zdecydowaną większość z nich stanowią kobiety i dzieci, które po stronie ukraińskiej pozostawiły swoich mężów, ojców i braci. Jak twierdzą specjaliści zajmujący się kwestią migracji, Polska może spodziewać się kolejnych fal ukraińskich uchodźców. Ta ogromna liczba ludzi w potrzebie, której dotąd udzielili wsparcia Polacy, a przede wszystkim skala ogólnonarodowej empatii i zaangażowania, z dużym prawdopodobieństwem mogą być precedensem na skalę światową. Fundacja Nasze Dzieci Kornice wraz z firmą Eko-Okna S.A. od pierwszych chwil wojny także włączyły się w udzielanie wsparcia naszym sąsiadom zza wschodniej granicy.
Firma Eko-Okna S.A. w chwili obecnej zatrudnia niespełna 10 tysięcy pracowników. Około 600 z nich stanowią obywatele Ukrainy. Wielu z nich, przybywając do pracy do Kornic pozostawiło na Ukrainie swoje rodziny. W chwili tragedii, jaką okazał się wybuch wojny, to właśnie ci pracownicy Eko- Okien i ich rodziny w naturalny sposób stały się pierwszym, najważniejszym beneficjentem pomocy zorganizowanej przez całą społeczność firmy. Solidarność z ukraińskimi kolegami okazują zarówno polscy pracownicy, jak i kierownictwo firmy, a przede wszystkim Fundacja Nasze Dzieci Kornice.
- Natychmiast, niemal zaraz po wybuchu wojny wysłaliśmy do naszych ukraińskich pracowników apel solidarności - mówi s. Eleonora Cichoń z Fundacji Nasze Dzieci Kornice - Zaznaczyliśmy w nim, że jesteśmy otwarci na ich problemy i mamy w sobie pełną gotowość do udzielenia im pomocy i wsparcia na miarę ich potrzeb. 1 marca zorganizowaliśmy Mszę Świętą w intencji zaprzestania działań wojennych, o pokój na Ukrainie oraz za naszych pracowników z Ukrainy i ich rodziny. 11 marca w firmowej kaplicy odbędzie się także Droga Krzyżowa, na którą serdecznie wszystkich zapraszamy.
Wsparcie duchowe to jednak "tylko" jeden z elementów wieloaspektowej pomocy. Na szczególną uwagę zasługuje postawa polskich pracowników Eko-Okien. Została zorganizowana zbiórka rzeczowa dla ukraińskich uchodźców. Pracownicy przynoszą potrzebne rzeczy do przyczepy zlokalizowanej na terenie firmy. Wszystkie zebrane rzeczy zostaną przekazane uchodźcom.
W sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr 8 w Raciborzu także zorganizowano punkt, gdzie przyjmowane są dary. To jednocześnie miejsce, gdzie Ukraińcy, którzy już dotarli do Polski mogą przyjść i zabrać to, czego w tej chwili najbardziej potrzebują. Kolejny kontener do przyjmowania darów będzie w najbliższym czasie udostępniony także na ul. Arki Bożka w Raciborzu. Polki wraz z Ukrainkami zajmą się segregacją tych darów oraz zadbają o to, by trafiły one do rąk potrzebujących.
Pracownicy z różnych działów wspólnie ze swoimi rodzinami i przyjaciółmi mobilizują swoje siły, by zebrać fundusze na zakup najpotrzebniejszych rzeczy dla rodzin naszych ukraińskich pracowników. - Nasi polscy pracownicy, którzy na co dzień pracują ręka w rękę ze swoimi kolegami z Ukrainy, stają na wysokości zadania by w tej trudnej sytuacji być dla nich szczególną podporą psychiczną i duchową - dodaje s. Eleonora. - Niektórzy przychodzą do Fundacji, by spytać, jak ich wesprzeć, jak być przy tych, którzy wciąż myślami i sercem są w walczącej Ojczyźnie, tęsknią i boją się o członków swoich rodzin i przyjaciół, którzy w niej zostali. Widać wielką solidarność połączoną z głęboką empatią. I to chyba jest największym wsparciem, bo cóż, jak nie koleżeńska obecność może dodać otuchy, pocieszyć bez słów, podać pomocną dłoń, a nawet poszukać miejsca do zamieszkania...
Zarówno pracownicy Eko-Okien, jak i Fundacji doskonale zdają sobie sprawę, że bezpieczny azyl to w tej chwili najbardziej pilna potrzeba każdej osoby, która została zmuszona do ucieczki przed wojną. Bez dachu nad głową, ciepłego miejsca do spania, doświadczając ekstremalnego stresu, nie da się myśleć racjonalnie i podjąć działań ukierunkowanych na budowanie normalnego życia na obcej - bądź co bądź - ziemi. Najlepiej wiedzą o tym matki, dla których priorytetem jest bezpieczeństwo ich dzieci. Wychodząc na przeciw tej bezwzględnie najbardziej istotniej potrzebie, Fundacja wynajęła Dom Rekolekcyjny, w którym schronienie mogą znaleźć przede wszystkim rodziny pracowników Eko-Okien. - Tu jest ślicznie ! Te rodziny będą tu miały wszystko zagwarantowane - zapewnia Małgosia Siwochowicz, która w ramach firmy i Fundacji koordynuje tę pomoc. - Codziennie do domu napływają kolejne rodziny.
Niektóre inicjatywy pomocowe podejmowane są w ramach współpracy z innymi organizacjami i osobami o wielkich sercach. Są jednak takie przedsięwzięcia, które wymagają zaangażowania samorządów oraz władz Miasta Racibórz i Starostwa. Jednym z nich jest planowana placówka opiekuńczo-wychowawcza, która ma być przeznaczona dla dzieci z ukraińskich domów dziecka. Ma ich trafić do Polski łącznie ok. kilku tysięcy. Odbyły się już pierwsze rozmowy w tej sprawie pomiędzy przedstawicielami Władz Miasta Racibórz i Kierownictwem Fundacji Nasze Dzieci Kornice.
Jednym z priorytetowych działań Fundacji jest niesienie pomocy psychologicznej tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Pracownicy z Ukrainy mający doświadczenie traumy utraty życia swojego lub swoich bliskich, mogą skorzystać ze specjalnie uruchomionej dla nich Infolinii, w ramach której zostanie im udzielone wsparcie psychologiczne w języku ukraińskim i rosyjskim. Pomoc można uzyskać dzwoniąc na numer: 502-230-827, lub zainicjować kontakt wysyłając SMS.
Poza zapewnianiem schronienia uchodźcom, zbiórką darów, organizacją pomocy psychologicznej i tworzeniem domu dziecka, Fundacja jest w trakcie organizacji transportu medycznego, który w najbliższych dniach wyjedzie na Ukrainę. - Najbardziej potrzebne są akcesoria medyczne, takie jak: apteczki izraelskie, opaski uciskowe, folie życia, nożyczki do cięcia ubrań, itp. - informuje Małgosia Siwochowicz. - Organizacja takiego transportu to spore wyzwanie.
Każdego dnia napływają do Polski kolejni uchodźcy z Ukrainy. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, w jakim stopniu wzrośnie ich liczba, ilu z nich zdecyduje się pozostać w Polsce, a ilu wyruszy zagranicę. Ta oczywista niewiadoma stawia nas przed koniecznością przygotowania się do niesienia uchodźcom dalszej, najpewniej bardziej długofalowej pomocy. Firma Eko-Okna wraz z Fundacją Nasze Dzieci z Kornic będą świadczyć ją tak długo, jak będzie wymagała tego sytuacja.
Firma Eko-Okna S.A. oraz Fundacja Nasze Dzieci składają serdeczne podziękowania wszystkim, którzy zaangażowali się dotąd i wciąż angażują w niesienie pomocy obywatelom z Ukrainy.